Czy wy też tak macie, że wchodząc na działkę macie zamiar napić się kawy, poleżeć a może nawet poopalać, a wychodzi z tego wielkie NIC? Ja mam tak prawie zawsze, wchodzę, rozglądam się i tu coś trzeba skubnąć, tam coś podlać, a tam podciąć. Mija godzinka, dwie i trzeba wracać.
Już taka jestem, że cały czas muszę coś robić, po prostu nie umiem siedzieć na miejscu. Nie potrafię odpoczywać leżąc. Czasami jednak przychodzę na działkę z aparatem aby delektować się jej pięknem i uwiecznić co nieco. Taka odskocznia od plewienie :)
Poniżej kilka moich fotek na miły początek tygodnia.
Miłego i spokojnego tygodnia dla wszystkich.
Już taka jestem, że cały czas muszę coś robić, po prostu nie umiem siedzieć na miejscu. Nie potrafię odpoczywać leżąc. Czasami jednak przychodzę na działkę z aparatem aby delektować się jej pięknem i uwiecznić co nieco. Taka odskocznia od plewienie :)
Poniżej kilka moich fotek na miły początek tygodnia.
Miłego i spokojnego tygodnia dla wszystkich.
Komentarze
Prześlij komentarz