Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2019

Poziomkowy dywan

Ostatnio zdałam sobie sprawę, iż na mojej działkowej oazie nie tylko mięta i rukola są zadziornym i ekspansywnym gatunkiem. Otóż niewinne poziomeczki, pyszne i słodziutkie, w cichy i podstępny sposób zaczęły gościć się w wielu zakątkach. Oczywiście nie mam nic przeciwko ich egzystencji obok drzew, kwiatów, a nawet na środku chodnika :) W końcu to czysta przyjemność móc je podjadać kiedy się chce. Zauważyłam, że z roku na rok coraz bardziej się rozsiewają i w zasadzie w jednym miejscu, pod papierówką i w okolicy borówek, zaczęły pełnić rolę rośliny okrywowej. Jest ich tak dużo, iż zajęły całą przestrzeń i w sumie nie muszę tam plewić. Dosłownie natura zrobiła mi mega przysługę. Pracy mniej, a przysmaku więcej. Stało się to przypadkiem i bez mojego udziału ale przecież chcę aby moja działka była przeze mnie kontrolowana a natura niech się gości po swojemu. Tutaj poszło wszystko w odpowiednim kierunku. Na zdjęciu poniżej poziomkowy dywan. Poziomki, mimo iż malutkie, to owocują praktyc